środa, 17 listopada 2010

kiedy się człowiek rozmarzy

Przeglądam sobie rożne blogi, czerpie z nich inspirację, podłapuje różne pomysły i tylko czasem rozmarzam się jak widzę jakie inni mają świetne kąciki do pracy. Moja ukochana maszyna mieszka w szafie pomiędzy koszulkami Sz., materiały mają swoje miejsce na najwyższej półce, a inne "przydasie" gnieżdżą się w jednej szufladzie przy bórku. Mamy niby takie mieszkanie w sam raz dla nas, ale nie ma w nim miejsca na takie małe biureczko dla mnie. Zostaje mi tylko marzyć jak to będzie jak kiedyś będę milionerką i będę miała cały pokój dla siebie, a na razie rozgaszczam się na stole i jakoś sobie radzę.
Za to czasem zapisuje sobie pomysły znalezione w internecie, może i wam się spodobają :)
Pierwszy to moja ulubiona realizacja, zastanawiam się tylko czemu wszystkie są zawsze takie jasne wręcz białe, czy to taka moda?



2 komentarze:

  1. Mnie się podoba ta druga pracownia.

    Białe albo w spokojnych kolorach są dlatego żeby łatwiej było pracować z kolorami:)

    OdpowiedzUsuń
  2. masz rację zupełną, że w spokojnych okolicznościach lepiej się wymyśla :)

    OdpowiedzUsuń